reszty mojego stroju nie bede pokazywal :P
ah no i napisze ze z okiem wszystko ok, ale przyznam ze zle mi z tym, ze tylko jedno- zaburza to moja symetrie. Czuje sie jak dalmatynczyk, w przyszly czwartek, plus-minus, juz bedzie drugie, a tak a propos, obecnie jestem jak to nazywam pol-demonem, dodam tylko ze nie jestem jedyny w polsce- juz nie :)
poki co dwa pol-demony, za ok tydzien przechodzimy pelne przeobrazenie :) 3majcie kciuki
ktos tu powiedzial ze poza wygladem nie mam nic do zaoferowania, mam sie chwalic swoimi umiejetnosciami jako body modificator?- tak po angielsku zeby lansersko zabrzmialo. Po co ?? :) spojrz na moje portfolio ;) tak zawodowo chcialem sie pochwalic a co ? nie bede pisal o innyh rzeczach, nie tym razem :P
Wy w nocy spicie, ja sie rozwijam, w dzien pracuje w studiu. Ah no i co mnie bawi to mysl ze nie mam zycia realnego, :D wrzucenie foty na bloga : 30 sekund, napisanie notki czasem kilkanascie minut :) wnioskuje ze macie w takim razie krotkie zycia...
a dla tych wszystkichg kolorowych ludzi, nie dajcie sie nawet polska w koncu ruszy z miejsca.