bo często jest tak, ze mamy dwie twarze,
jedna pokazuje, jak bardzo jesteśmy szcześliwi,
drugą chowamy, tą mniej radosną,
udając ze wszystko jest dobrze,
kto z Was tak nie robi ?
i dlaczego osoby uśmiechnięte mają więcej znajomych ?
smutna osobowość zazwyczaj jest skazana na samotność...
i niestety, świat jest zalany ludzmi, którzy udają, że jest źle tylko dlatego, żeby
przez chwile poczuć się zauważonym, utrudniając znalezienie tych którzy naprawde, chwilowo upadli...
taka refleksja mnie naszła, oglądając photobloba i myspace, że niestety, masa wylansowanych ludzi, świetnie przerobione foty, oczywiscie nie ma żadnej nie przerobionej, bo jeszcze sie wyda jak wygląda naprawde, zazwyczaj smutne fotki, bo to przecież takie stajlowe, niestety ale są mega puści,
a w moim skromnym mniemaniu, uważam że skoro ktoś się jakoś tam wybija z tłumu, coś sobą powinien przedstawiać, a niestety radowanie się tym ilu to się ma "fanów" jest troszeczke nie na miejscu,
na żywo pan wystajlowany często okazuje się zwykłym prostakiem,
pamiętajcie o tym !
i doceńcie swoich mniej "sławnych" PRAWDZIWYCH przyjaciół!
czemu czasem wrzucam foty przedstawiające moja brzydote?
bo nie zawsze jest się pięknym!
i na żywo nie wygląda się tak, jak na przeriobionej focie - prosto z PHOTOSHOP'A !!!