no to poopowiadam troche co sie dzialo ostatnio :D
wpadl do mnie moj stary znajomy z liceum :D zrobic reportaz :D no i Seb z Irlandii - fred(przyjaciel) z Kwidzyna ze tak powiem :D no i sie zaczelo! :D kazdgo dnia sie ciagle smialismy, bez przerwy jak poje*ani! :D
ale bylo milo :D
sporo zdjec jest :D kilka z rodzina, ze znajomymi :D z podrozy do Torunia i odwiedzenie Leny z ToRunia :D
nie znacie Leny ? poznacie:D odwiedzenie Rakietki i Wektora :D
najpierw odwiedzili mnie Iwona z Adamem ze Sztumu :D - milo bardzo
cala masa hipisow i rzygi reginy :D - czyli Torun :D
w KWi role role i jeszcze raz role :D troche sie obilem :D i glowka uderzylem o ziemie :D ale zyje :D mam nieco zdarta reke :D i zakwasy wszedzie :D chodze jak robokop bo szyja boly! :D
w niedziele dziewuchy ze Sztumu wpadly i tez bylo milo, pozniej rolki :D
na koniec ogladanie filmow na laptopie w pociagu :D cale 7 godzin :D podroz minela milo
a teraz do pracy :D:D:D:D i powrot do nieco mniej kolorowej ale nie szarej rzeczywistosci :D
oj bylo milo!
baterie pozytywnej energii naladowane :D:D:D:D