to to z przepisu co wczesniej podalem :D
a teraz przepis na ciasto od Uli xskalpelx.fbl.pl
Przepis na ciasto :
2 szkolanki mąki
ja trochę mniej niż szklankę mleka sojowego, ale może tez być olej w zastępstwie
-1,5 szklanki cukry brązowego
-6 łyżeczek proszku do pieczenia
-nie pamiętam ile dałam kakao, ale pewnie tak z 8 łyżeczek.
-2 tabliczki czekolady (połowe zostawiłam na polewe)
-3 banany
przygotowanie
czekoladę połamać, wymieszać z resztą składników, wlać do foremki, piec około 30 minut w temperaturze 200 C Smacznego !
sie tak ciastecznie(<-jaki wyraz:D) zrobilo :D
co do poprzedniego opowiadania, gdzie ja se tam zale ??
macie jakies wlasne kompleksy z tym zwiazane bo czego nie napisze to sie zale,
placze? kwile w kacie ? nie! smieje sie z tego i wytykam ludziom ich bledy
takze darujcie sobie to "zalenie sie" bo nie znamy sie i nie chce was poznawac. Jestescie anonimowymi niedoroslymi ludzmi, ktorzy potrzebuja jeszcze sporo czasu zeby tak malo zrozumiec.
A no i te smieszne nastolatki co tak pieknie bluzgaja - poprostu klasa :D:D:D reprezentujecie soba naprawde bardzo duzo :D, jezeli moje dzieci by tak sie kiedys zachowywaly, nie bil bym bo od tego stronie, ale wyciagnalbym z tego konsekwencje, ja sie pytam gdzie sa wasi rodzice ?? :D:D:D:D
ehh i troche sie nasmialem z pytan czy ja widzialem swoje uszy :D:D:D:D, albo czy mi sie podobaja :D:D:D
nie wiem jak wy ale mam oczy ;) mam swoj gust ;) i mozg, czego sporej czesci z was niestety brakuje, piszscie jakies pierdoly na tym blogu, nabijajcie mi komentarze i ogladalnosc, daliscie sie wciagnac w machine napedzajaca moja popularnosc czy wam sie podobam czy nie itak to wszystko idzie w ta sama strone, mi na tym nie zalezy zeby byc rozpoznawalnym, ale z tego co widze wam tak,
nie musicie mi slodzic - bo to tez sie czesto tu zdaza, zdaje sobie sprawe ze WG MNIE WYGLADAM ZAJE*ISCIE a to co 436736739 osob mysli to juz nie moja broszka,
wolalbym zebyscie pisali pelnymi zdania i ewentualnie komentowali lub tez nie zdjecia, a nie osobe ;) bo tak jestem tak przepelniony kompleksami ze az sam sie dziwie temu ze wrzucam tu zdjecia ;) co tu jeszcze moge napisac, aha "balabym sie ciebie na ulicy" dziecko drogie a boj sie ile chcesz ale jak ktos cie zaczepi na ulicy to raczej nie bedzie to osoba wyrozniajaca sie z tlumu ;) poza tym rozgraniczmy makijaz soczewki kolczyki tatuaze itd a tym co pokazuja w horrorach itd :D bo sporej czesci z was sie wydaje ze jezeli masz taki makijaz musisz nosic mrok w sersu i w ogole szatan :D jakby nie mozna bylo nosic mocnego makijazu soczew i sie usmiechac :D i byc zadowolonym i w ogole ;) co do merliny mienson, heh albo danego z kradl ow filf :P jakby tylko oni nosili takie rzeczy czy sie malowali, i oczywiscie wszyscy ktorzy robia to samo kopiuja ich, nie mozna miec podonych pomyslow bo zaraz jestes kopia :D jakie to slodkie :D ja zadam pytanie czy to przypadkiem wy nie kopiujecie swojego toku myslenia ??
no i w sumie chyba tyle :D
a no i sytuacja z dzis- trzeba sie pozalic, chodze sobie po targowisku szukajac warzywek, i jakis mega madry pan, do swojej zony/matki mniejsza o to "a ty mowisz ze to ja mam cos z glowa" ide mysle sobie "ok ;)" przechodze a ten znowu to samo :D:D:D:D:D:D - jakiez to elokwetne prawda ??:D to sobie stanalem i sie pytam, " a nie ma pan?" na co ten "ze mnie podziurawi itd " pomyslalem sobie - taaa a da sie bardziej ;), i mowie "ale dlaczego pan mnie obraza skoro mnie pan nawet nie zna", kobitka go trzepnela w glowe, a ten dalej sie rzuca, powiedzialem tylko " nawet kontrolowac sie pan nie potrafi" rzecz jasna mowilem spokojnie jak zawsze flegmatycznie wrecz ociekajac milym i sympatycznym usmiechem ;) a na koniec ten czlowiek powiedzl ze "bo sie rzuca taki do mnie "
no prosze :D:D:D ale jak to ostanio ciagle slysze "to jest polska" jakby to powiedziec TO NIE JEST MOJA POLSKA! ;)
i tym optymistycznym akcentem koncze bo mam spotkanie ze znajomymi gejami <- zabijcie mnie przez to
:*