Wieczór on najbardziej przypomina człowiekowi o samotności.
Na mojego laptopa wrzuciliśmy swoje najlepsze zdjęcia. Dlatego już odkryliście naszą tajemnicę.
Gorąco NAM.
Dzień 6. Absolutnie nic nowego. Powoli docieramy do morza. Pogoda dopisuje, ale nie zawsze. Sama nie wiem o czym pisać. Gdybym tak miała cały dzień opisać, dokładnie, zajęłoby mi to całą noc. Tyle się dzieje. Jestem zadowolona. A sami wiecie, co taki stan oznacza
Turns out I have a banjo at home and when a zombie apocalypse happens iam going to play this on my˙ roof.