11.11.11 !
SOINA!
Kupuję 7days'a i jakiś zakreślacz, i glocka,
bo dość mam tego miejsca i dość mam tego swetra,
kołnierzy na egzamin.
Dość mam udawania, że zależy nam na nich.
Zasady? Zasady mam za nic, ale znowu mówię:
"Weź się złam dla nich i weź się za plany, bo jesteś za słaby".
Chociaż z drugiej strony dla zasady rezygnować z życia?
Wiesz jak jest.
Chcę wyższych miejsc, łapać naturalny haj.
Wierzyć, że ty i ja mamy naturalny vibe.
Robić nic w kosmosie, strzelać z kapsli do żywych gwiazd,
przy piwie z Głowackim rzucać żarty jak Himilsbach.
A jak nie dają żyć,
zbieram problemy jak center, bo sięgam wyżej niż Yao Ming.
Idę w przyszłość, mów mi McFly, ten bit to Emmett Brown.
Niech błysk uderzy w zegar, szukam wyższych miejsc.
Rasmentalism & W.E.N.A.- Gwiazdy
Zajawka na "Duże Rzeczy" zawsze wraca :D