patrzy na mnie jakbym była wszystkim.
A teraz chodź, razem pokonamy to wszystko.
Lubię kiedy jesteś blisko.
Z tobą chcę dzielić mój świat.
To mrowienie w żołądku i burza w mózgu, kiedy masz przed sobą właściwie własnego, prywatnego anioła. Człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.
-Wiesz ile może dać uśmiech ukochanej osoby? -Nie... -To uśmiechnij się.
Lubię kiedy wypełniasz moją przestrzeń.
Twoja obecność spełnia każde z moich marzeń.
spoglądałam w najpiękniejsze oczy na świecie.
Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.
- musimy porozmawiać . chcę powiedzieć Ci coś ważnego .
- wiem . ja Ciebie też .
uwielbiam to uczucie, kiedy mimowolnie się uśmiecham. całkowicie się zgadzam, że to jest najlepszy objaw zakochania.
lubię ten stan, kiedy śmieję się do komputera i wiem, że Ty też to robisz.
Cholernie lubię, gdy nazywa mnie swoją
jego ramiona - najpewniejsze pasy bezpieczeństwa.
jak tak na Ciebie patrzę, to aż szkoda mi czasu na mruganie.
Banalnie normalny, cholernie wyjątkowy.
kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.
i nikomu nie powiem, że Twój uśmiech jest moim ulubionym.
pamiętaj, że za nic w świecie nie oddam osoby, na widok której mocniej bije serce.
Nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
nie marnuj powietrza, przekaż mi je z ust do ust
uwielbiam ten moment, kiedy chcę do Ciebie napisać, ale Ty robisz to pierwszy.
Kocham te momenty, w których jestem tak szczęśliwa, że idąc ulicą moje ciało samo podskakuje.