yolasia nie no niestety nie dorobiłam sie konia ;/
nawet mi juz chcieli an stadninie dac za darmo ale tata sie nie zgodił :(
dała zrobic zdjecia tylko ona chciała wspołpracowac :D
reszta klaczy jadła i czasem przyszła powachac
zrebaki latały jak popieprzone aa
Krisa ogiera sie nie tykam bo mu wychodzi co nieco jak sie zblize :P