photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 GRUDNIA 2010

5.

 " Płacz nie jest rozwiązaniem tylko kolejnym problemem. Moje nowe rozwiązanie? Kłótnie z rodzicami i żyletka. Tak właśnie...

 

Niecierpiałaam moich rodziców ale wszystko się zmieniło. Kiedy? Dzisiaj.

 

Jestem na pogrzebie. Tak właśnie , pogrzeb rodziców. W wykopany dół włożyli mame i tate. Podbiegłam do dołu i zaczełam krzyczeć :

- NIE , NIE RÓBCIE MI TEGO ! JUZ NIKOGO NIE MAM ! JESTEM SAMA , PROSZE WRÓĆCIE !!!

... i w płaacz.

 

Wracając z pogrzebu poznałam chlopaka. Pokochałam go. Bylismy razem 2 miesiace a nagle...

 

Jestem na pogrzebie. Tak , pogrzeb mojego chlopaka. Do dołu rzuciłam róże i uciekłam z pogrzebu. Uciekłam do rodziców. Płakałam na ich grobie i krzyczałam :

- NIE WRÓCĘ DO DOMU ! NIE WRÓCĘ ! NIE MOGĘ BYĆ SAMA ! TERAZ JUŻ NAPRAWDĘ NIKOGO NIE MAM , JAK WY MOGLIŚCIE MI TO ZROBIĆ ?! SPOTKAM SIĘ Z WAMI ! TERAZ ! BO INACZEJ NIE WYTRZYMAM !

 

Następnego dnia znaleziono ciało młodej dziewczyny w lesie . Była na jej bluzce przyczepiona kartka :

Nie mogę być sama , bez rodziców i bez niego. Przepraszam was wszystkich. Bez nich życia bym sobie nie wyobrażała. Bardzo ich kocham.

PS : prosze mnie położyć koło moich rodziców i koło mojego chłopaka<3

 

I tak sie stalo ... "

 

 

 

 

Nudziło mi sie więc to napisalam.