Boprzyjaciele to istoty magiczne

Jak ja kocham tę jakość fbla  no ale cóż.

Przede wszystkim dziękuję wszystkim, którzy w jaki kolwiek sposób są przy mnie i mnie wspierają. Dzięki Wam doszłam do wniosku, że magia istnieje, bo przecież nikt taki zwyczajny aż tak bardzo by mi nie pomógł, czy nie poprawił humoru, prawda?

Dziś w końcu piękna pogoda! Chociaż rano wcale taka piękna nie była, ale dla takiej jednej dałam się wyciągnąć na dwór, choć pewnie w tej sytuacji bardziej poswięciła się Asia, bo naraziła swe piekne włosy na poskręcanie się

A na technice naleśnikiiiii!  Mistrzostwem był nasz pierwszy ("no, krokiety to byś dobrze robił" xd)

I choć niezbyt miło zakończyła się technika, to właściwie (przy odpowiednim doświadczeniu wyniesionym z podstawówki) nie zrobiło to na mnie wrażenia xD

A po południu spotkanie bierzmowanych i ciekawe "pogawędki" z księdzem  

No dobra, to kończę bo jeszcze napiszę za dużo moich przemyśleń i wydarzeń xD

see ya.