Żeby było weselej...
TĘSKNIĘ...
Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic...
O tak się czuję...
NIC...
Czuję tylko to,że Cię Kocham Oliwia!
I,że moje życie bez Ciebie nie ma sensu...
BLEEE!!!
Edit:
Z dzisiejszej rozmowy z pewnym M.:
-Kobiety powinno trzymać się na dystans...Bo potrafią zawrócić w głowie...I TO ŁADNIE...
Ja-No,ale ja tak nie potrafię...W sumie to nawet takim zazdroszczę...Ale z drugiej strony...Hmmm...Jeżeli już trafi się na tą jedyną...Wiesz jakie to uczucie jeżeli ta druga osoba odwdzięcza Ci się tym samym?Jaka to radość?Jakie szczęście?
M.-Oj pierdolisz!!!Ja mam swoje podejście!Nie zmienię go!
Ja-Po pierwsze Ci nie każę...A po drugie...Nie wierzysz? Popatrz tylko na mnie!
Niby głupie zawsze te nasze rozkminy ale czuję,że zawsze jednak do czegoś wielkiego dochodzę!KOCHAM CIĘ!