photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 SIERPNIA 2011

#6 Pragnienei twojej miłości

Pragnienie twojej miłości!. 

________________________________________________________________________

Wiesz za co Cie kocham? Za to, że w ogóle istniejesz, za to, że jestes taki słodki, za to, ze potrafisz rozbawić do łez i za to, ze potrafisz pocieszyć. A wiesz za co Cie nienawidze? Za to, że jestes taki głupi i tego nie zauważasz. 

Już się kiedyś widzieliśmy?

-Nie możliwe zapamiętałbym.

-No tak przecież Ty nie możesz pamietać moich snów.

A On nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z Jego powodu.A to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.

..Ona nie miała odwagi powiedzieć mu, że jest jej życiem...!

..imię które wypowiadam zawsze, zanim zamknę powieki i myśl, że może kiedyś będę mogła streścić Ci w kilku zdaniach to, jak bardzo chciałabym Cię mieć. '

I chciałabym Ci powiedzieć, że jest ktoś kto myśli o Tobie cały czas. Chcialabym ci to powiedzieć. Lecz nie potrafie. Bo gdy jestem przy tobie, nie potrafię nic powiedzieć. A to wszystko przez to że tak cholernie Cię Kocham !

Chcę, żebyś był obok. Nie musisz kupować co wieczór kwiatów, organizować romantycznych kolacji, czy szalonych wycieczek. Nie musisz zapewniać, że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. Wystarczyłoby mi Twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek, który czułabym przez resztę dnia na ustach.

chciałabym robić dwie zamiast jednej kawy o poranku. po przebudzeniu ubierać Twoją koszulę, zamiast mojego za dużego swetra. ogrzewać się w Twoich ramionach, zamiast pod kocem.

` - Im bardziej uświadamiam sobie że nie mogę cię mieć, tym bardziej cię pragnę.!

i po chuj te starania, prośby skoro
Ty  i tak nic nie ogarniasz?

Pełno Ciebie w mojej głowie..

I choć na świecie tyle mężczyzn . mi zależy tylko na Tobie.;]

dajcie mi JEGO natychmiast!

Miłość to czasownik.<3

Pokochaj. ! < 3

`nie kocham go. nosz kurwa mać, niech on napisze.!

a ja ? ja zawsze będę mu obojętna .

A może teraz zamienimy się rolami ? Tobie będzie bardzo na mnie zależało, a ja będę udawać, że nic nie czuję.

jaram się Tobą bardziej niż Goździkowa etopiryną.

- kim chcesz zostać, gdy dorośniesz? - Jego żoną.

Jesteś moim pragnieniem, szkoda tylko że pragnienie nie ma szans.

Codziennie wpieprzam sobie do tej pustej głowy, że czujesz to co ja. Że kochasz, że szanujesz, że myslisz o mnie. Że inna sie nie liczy, tylko ja. Czasami mam wrażenie, że to wszytsko prawda. Ale to może tylko daltego , że tak mocno w to wierzę.? nie wiem. Mówią, że zwariowałam.. jak można kochać kogoś za brązowe oczy, za piękny uśmiech.? Sama nie wiem. To jednak się dzieje. Tak szybko, że nie panuję nad tym..

pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny. z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł.'. nie myliłam się. jeszcze z Nią nie był. musiał tylko zapytać. chciałam jakoś temu zaprzestać, równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach. zapytałam się jaka jest. zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet. inteligencja. wiecznie uśmiechnięta. dusza towarzystwa. opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo Ją kocha.. pełna desperacji zapytałam czy Ją znam. odpisał krótką, a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz. to Ty, kochanie.'
szkoda, że to był tylko sen.

Chciała, żeby wszystko potoczyło się po jej myśli, ale wiedziała że nie do końca będzie tak jak chciała. Wiedziała że On nigdy nie będzie jej.. wiedziała że ich miłość nie ma szans na istnienie. Ale ona się nie poddawała. Z każdym dniem kochała Go mocniej i wiedziała że jest dla niej ważny. Najbardziej na świecie pragnęła tego by dowiedzieć się co On do niej czuje. W pewnym momencie chciała powiedzieć Mu prawdę, ale zrozumiała że jeśli to zrobi to może Go już więcej nie zobaczyć. Wolała nie ryzykować i czekać.. Miała tą cholerną nadzieje, wielką nadzieje. I wiedziała że ta nadzieja będzie w niej już zawsze. Nie potrafiła o Nim zapomnieć. Był dla niej kimś ważnym, naprawdę ważnym. Nigdy nie czuła takiego ciepła w sobie gdy dotknęli się wzrokiem. Gdy tylko Go widziała, motylki w brzuchu latały w niej jak opętane. Wtedy poczuła że naprawdę Go kocha i nigdy nie przestanie.

Lubiła patrzeć w gwiazdy. Siedziała, patrzała i wyobrażała sobie, że on właśnie patrzy w tą samą gwiazdę, która świeci najmocniej. I, że ta gwiazda za chwilę spadnie. I ona pomyśli życzenie i on pomyśli, to samo. To samo, że chciałby z nią być i że ją kocha.

_______________________________________________________________________

END

Kilka cytatów zaczerpnięta od cytatyiopisy!.