kurwa, już wole mieć szerszenie w brzuchu, niż te cholerne motyle, gdy Cię widzę.
Chciałabym wejść do Twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić jaką ma definicje.
mimo iż ma charakter diablicy, on nazywa ją aniołem.
To że nie jesteś 'mój' nie znaczy że mi na tobie nie zależy .
a godzinami potrafiła wpatrywać się w Jego opis i status na gg chociaż był niedostępny i nie widniał u Niego żaden opis.
A na śniadanie jadasz maskarę, puder i szminkę co nie?
Uśmiechała się, bawiła się wszystkimi.. a tak naprawdę? nie umiała zapomnieć o nim.
-Jakoś dziwnie wyglądasz, chyba cię coś bierze.
-Nom, kurwica.
Szła szkolnym korytarzem uśmiechając się do telefonu. Ostatecznie było wiadomo, że to on do niej napisał. Jedak po chwili jej wyraz twarzy sie zmienił zaczeły lecieć łzy.. Treść wiadomości oznaczał "Sory tamten sms nie był do ciebie".
Patrząc na puste ulice, mokre od zimnego deszczu, zdaję sobie sprawę, że postanowiłeś wykreślić mnie ze swoich myśli. Kto by pomyślał, że to tak bardzo zaboli?
Usiadłeś obok mnie i złapałeś za ręke. Spojrzałam w twoje błyszczące oczy. 'Pocałuj go'-krzyczało serce, 'będziesz tego żałowała'-szeptał rozum. Dlaczego rozum znów miał rację?
Siła mojego uczucia jest odwrotnie proporcjonalna do odwagi aby ci o tym powiedzieć.
Chciala tylko poznać ten głupi wzór na szczęście.
Chciałabym tak po prostu usiąść i gapić się na Ciebie bez żadnego pohamowania, bez żadnego limitu.
Nie zawsze potrzebuję romantyka, bądź od czasu do czasu bezczelny, brutalny, pociągnij mnie za sobą, przyciśnij do ściany i pocałuj tak abym straciła oddech.
Zabije, zniszcze, utopie, udusze, powiesze, wydłubie oczy, powyrywam włosy, poodcinam palce i wyciągne mu serce przez gardło. UPS! On nie ma serca.
Niektóre koszmary nie kończą się z chwilą, gdy otworzymy oczy.
I kiedy powiedział, że odchodzi, zapragnęłam jednego. Kupić mu koszulkę z napisem 'DRAŃ.
Kurwa, czy wszystko musi sie tak doszczętnie pierdolić?
-czemu piszesz tylko o milosci?
-bo kocham.
-i myslisz ze slowa potrafia wyrazic cala milosc?
-nie
-wiec dlaczego piszesz o milosci?
- bo tylko to mi pozostalo.