MOTHER OF DRAGNOS
to ja!
W sumiem narazie mam jednego dragona XD
i w sumie to gekon, a nie smok, ale tak wygląda więc
CICHO. ;__;
Opieka nad nim (wyżej widocznym Charlim~!) jest tak niesamowicie
niesamowita i daje tyle frajdy, że stwierdziłam, że MUSZĘ zakupić jeszcze
conajmniej jednego gekona (czekam tylko na wypłate, hłehłe~).
Jego zachowanie, sposób chodzenia, to jak liże się po oku (tak, po oku, bo
nie ma powiek i musi sobie jakoś oczka nawilżyć), to jakie groźne pozy przyjmuje
przy zjadaniu robaków wielkości jego głowy (poza na dresa XD), to jak poluje,
jak je gerberki z moich dłoni i momenty, w których wspina mi się na ręcę,
skacze na wszędzie gdzie tylko chce - to jest po prostu MEGA!
Polecam mieć takiego dziobaska. :3
A studia?
....
Noooooo, może być.