Prawie zawsze gdy wracałam ze szkoły powtarzałam rodzicom''Boże jak wam zazdroszczę,że wy pracujecie i nie musicie się uczyć,odrabiać lekcji tylko pójdziecie zrobicie swoje i jeszcze dostaniecie za to pieniądze''

Za mną tydzień praktyk,a ja już padam..8 czasami więcej godzin zapierdzielania i zero odpoczynku nawet jak wrócę do domu to tylko fizycznie odpoczywam,bo psychicznie niestety nie..po prostu nie mogę się skupić na niczym mając świadomość,że następnego dnia czeka mnie obsługa 4 komunii+innych gości restauracji.Po dwóch dniach już chciałam wrócić do szkoły :) z jednej strony fajnie już na siebie zarabiać,pójść na stancje usamodzielnić się,dać spokój już rodzicom,ale jednak wytrzymam jeszcze dwa lata szkoły.Po 4 dniach pracy jutro wolne w końcu się wyśpię i odreaguje to wszystko..żałuje trochę,że nie było mnie na kortowiadzie i nie widziałam się z moją Zunią,ale nadrobimy to w przyszly weekend prawdopodobnie czeka mnie to samo co w ten,ale całe szczęście czas szybko leci :) dam radę! pozdrawiam tych co myślą,że praca jest lepsza od szkoły,uwierzcie mi przeklniecie jeszcze te słowa :)

ciepła herbatka+dobry film
mmm o tak tego mi było trzeba :>

Dziękuję za wszystkie spędzone razem chwile,
przepraszam za wszelkie krzywdy jakie
wyrządziłam.
Mam nadzieje, że może kiedyś zapomnisz o tym, a w
pamięci twej zostaną tylko i jedynie wzloty...