lololol, nie przerabiałam bo niee maaam czaasuu, za 10 minut komputer mi się sam wyłącza, nono, sprawka tatusia. :)
i matka wchodzi do pokoju i mi nakurwia tu o nauceee, aaahahahahahah, uczyć się w moim wykonaniu, to i tak zawsze będzie opierdalanie się.
ale idę matmę odrobić, bo mi i latoska i matka pierdolą o tym xd
dzisiaj babeczki u anity, i poprawa humoru , bo usiadłam w gówno psa anity który sra po domu. xd dam ci radę : naucz go srać na matę. XD
łiiiiiii, komputer mi się wyłącza za minutę, windows pofatygował się żeby przypomnieć.
o kurwa.