Kiedyś opowiem Ci skarbie
Kim jestem i jak żyję na niby
Komu serce ledwie skradłam
Który kolor oczu najlepiej mi patrzy
Kto biega ciągle po czarnych włosach
Którędy wracam do domu nad ranem
Kiedy jadam z Tobą drugie śniadania
Oczywiście potrwa to chwilę krótką
Całkowicie zapatrzeni przez okna
Huśtamy się w myślach jak dzieci
A ty zawsze potrafisz zatrzymać
Moje niesforne narowiste loki