Jak wam idzie kochane? Dziękuję za wasze komentarze, za wsparcie które daje mi ogromną siłę. Nie myślę nawet o poddaniu się, ciągnę to dalej bo wiem czego chce. Mam teraz bardzo dużo czasu dla siebie więc chcę wykorzystać ten czas jak najlepiej. Brzydzę się słodkościami, jest ich peło wokół mnie, dziennie dostaje kilkanaście propozycji od mamy, a to pączek, ciasteczko, cukierek, na stole zawsze peło słodkości ale wolę sięgnąć po jakiś owoc, bo wiem, że gdy sięgnę po jedno ciastko to skończy się na pięciu albo nawet i więcej. Determinacja jest najważniejsza. A dziś:
Aktywność
- mel b rozgrzewka
- mel b nogi
- mel b brzuch
- mel b ćw rozluźniające
- 50 pajacyków
- 20 przysiadów,
- 30 naprzemiennych wypadów nóg
- 40 skłonów
- 50 skipów A
- 50 sek "krzesła"
- 30 pajacyków
Bilans
- śn - bułka pełnoziarnista z białym twarogiem i dużą ilością szczypiora, szklanka chudego mleka
- śn 2 - wafel ryżowy z plastrami kiwi
- o - mały mielony w płatkach owsianych i gotowana młoda kapusta
- p - koktajl z kiwi i jogurtu naturalnego, kilka orzechów
- k - serek wiejski ze szczypiorkiem
wyzwanie - miesiąc z mel b + dieta i inne ćw.
27 28 29 30 31 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27