wiem wiem, nie jestem mądra. wgl. moja poprzednia notka odnoście Ciebie Kochanie, ale niec nie poradze, że nie pomyślałam zanim to napisałam, nie tylko Ty jesteś zazdrosny, nie tylko Ty. Jestem zazdrosna o każdą Twoją koleżankę, o każdą rozumiesz ?

Moeże to tylko strach przed tym, że Cię stracę ? nie wiem, ale strasznie się tego boję :(:( i nie chcę tego.. jak o tym tylko pomysle już w oczach zbiera się mała fala. to zaczyna piec, czuje taką niepewność.

kiedyś napisałeś "im mniej Cię mam, tym więcej chcę". mówisz, że nie chcesz się widywać ze mną za często bo nie chcesz się znudzić, może coś w tym jest i się mną nudzisz, bo ja Tobą się wgl nie nudzę. ale jeśli masz mnie mniej, a później coraz więcej chcesz to postaram się sprawić tak, żebyć chciał mnie jak najwięcej. postaram się nie widzieć Cię ile tylko będę w stanie (mimio iż w taki czas wariuję). może zatęsknisz za mną.. mam nadzieję. nawet jak o tęsknoście przez chwilę pomyśle, to przypomina mi się, że chcesz do Anglii na ferie jechać, na całe 2 tygodnie. mówie, że nie wytrzymam. nie wierzysz. Ty na mnie czekałeś trochę dłużej, nie wiem, czy wiesz, że tęskniłam i to bardzo tęskniłam..

ehh, może pokaże Ci kiedyś tego bloga, ale boję się czasem, co o mnie pomyślisz, jak to przeczytasz.. eh.

cóż,

boli mnie to, że jak Ci źle, staram się pomóc, ale nie chcesz mi powiedzieć o co chodzi..

KOCHAM CIĘ BARDZO MOCNO <3.