Że jak się miało tak stac to lepiej, teraz niż za 2 lata. O Boże dlaczego mnie to spotkało? Wszyscy oni są tacy sami. Cudownie. Zaczęłam niby wszystko od nowa..Zaczęłam od zważenia się. Nie powiem ile. To można sprawdzic- oczywiście pod przymusem. Ale niewielkim- uśpic, zważyc bez mojej wiedzy i uważac, żebym nigdy się o tym nie dowiedziała, bo znajdę i zabiję.I pomyślec, żę w lutym byłam jeszcze szczęśliwą panią! to było 11 kilo temu. Zgadnijcie jak się skończyła moja wielka, szczęśliwa miłośc? Myślę, że mam zupełnie przeciętne problemy, i to mnie ratuje.I Że niby wszystko co złe obraca się na dobre.
GÓWNO PRAWDA! I te pytania.."co mam zrobic, jak? a może.. " A skąd ja to mam wiedziec?
W kwestii zasadniczej, nie wiem, ile razy człowiek czyli, kobieta, może zaczynac życie od nowa. Jeśli o mnie chodzi, robię to teraz poniekąd nałogowo. Bez przerwy. Nie wiem, dlaczego akurat na mnie padło. I nigdy się nie dowiem. Widac coś robię źle, bo normalni ludzie żyją normalnie. Czytam te wszystkie bzdety z gazet, o. "nie wiem co robic, dowiedziałam się że mój mąż ma inną..." Co robic? Ty głupia babo..zabic! Puścic go z torbami, niech się wynosi do tej swojej! Trzeba miec odrobine poczucia właśnej wartości, idiotko! co moja mama czyta.. aż się człowiekowi niedobrze robi. I co, i co ja mam robic? Niby już postawiłam kropkę nad i.. Małe nadzieje.
Uciekając nie załatwisz problemu.
No i?
________________________________________________________________________________________________________
Dzisiejszy dzień udany.
-Rzucamy w autobus?
-3,4
Rzuciłyśmy.
"Te znowu się śmieją"
A co mam robic płakac? Moj entuzjanistyczny humor odpłynał w nieznane.
Zaczyna się.
DUDIM, 100 lat! ;* ;)
AŚQ nie smutaj że się! ;*
MAGDA żeśmy pogadały znowu. ;(
i całej reszcie dziękuje, za wszystko
najważnijesze, że jesteście! że podtrzymujecie mnie jeszcze jakoś na duchu,
za chwilę zapomniania. Cholera dziękuje!
Bo to wszystko iluzją jest i magią.
Cholernie złudną iluzją.