Noc spadających gwiazd <3
Wyszłam o północy z psem
i gapię się w to niebo z zacieszem na ryju i gapię i gapię ..
Spadły!
Dwie!
Pod rząd !
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
<33333
Jak jakaś pojebana.. aż się popłakałam ..
Tylko nie wiem czemu.. ale to chyba ze szczęścia ^^
Później Stałam godzinę na balkonie
A one spadały ! <3
Coś niesamowitego !
Tyle gwiazd na raz :ooo
Piękne to było
Ale zmarzłam ;c
Brakowało mi tam jednak kubka gorącej herbaty i kogoś do towarzystwa ;c
Agnieszka chwilę ze mną była ale wróciła do domu bo brrr zimnoo ;c
i w sumie lepiej byłoby obserwować z ostatniego piętra.. ale nie było najgorzej..
^^
A później widziałam jeszcze dwie z łóżka.. przed spaniem, tj tak koło 3 xd :> ^^
Łacznie - 21 spadających gwiazd. ^^
Zajebiście <3
Kocham to !
Szkoda, że w tamtym roku nie było ich widać (brzydka pogoda) :c
Oby to najważniejsze życzenie się spełniło :) :*
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx