Nie wiem ten weekend jest pooojebany i to konkretnie Łukasz wrócił do Polski wkońcu i ..... no właśnie odezwał sie po takim czase ... niewiemniewiemniewiem nic .! kurwa nic nie stało na przeszkodzie tylko czas , którego z każdym dniem mieliśmy coraz mniej , Obydwoje wiedzieliśmy jaki będzie tego koniec lecz bez strachu brnęliśmy w to dalej .... . No i dzisiejsz rozmowa z tym no jak mu tam xd Co tam słychać ... po tym wszystkim co przeszliśmy sądzę że to nie najlespsze pytanie ... I jak zwykle , bez zmian pojawił sie na chilę rozpierdolił wszystko co zdążyłam poukładac i pozostawił bez odpowiedzi . - Kim ty kurwa jesteś ?
Domek z kart zwany moim dotychczasowym ' idealnym ' światem ,rozpadł się ponownie wraz z twoim nadejściem ..
<3
To tak, jakbyś krzyczał,
ale nikt nie usłyszy
Czujesz się prawie zawstydzony,
że ktoś może znaczyć dla ciebie tak wiele,
że bez niego czujesz się nikim.
Nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli.
Czujesz się beznadziejnie,
jakby nic nie mogło cię uratować.
A kiedy jest już po wszystkim,
praktycznie marzysz o tym, by ponownie przeżywać to całe piekło, bo razem z nim przychodzą też dobre chwile...