79.

Dziś stwierdzam że mam wyjebane . W końcu pozytywny dzień w którym powiedziałem wszystkim znajomym że nie mam ochoty by wykorzystywany w ich sprawach. Zająłem się swoimi sprawami :) oooo aż dziwne że się nie zakopałem w wirze kłopotów które mnie ogarnęły z tego powodu do soboty mam ambitny plan wylania posadzki w garażu! Musi się to udać chociaż bym miał pracować po 12 h dziennie ! co prawa po szkole ale ci co chcą to wiedzą że jest wszystko już przygotowane na to żeby to zrobić . Należą się wielkie podziękowania dla chłopaków za to że starają się pomóc z tym ogarnianiem . Spanie po 5 godzin dziennie to jest to zacznie się to częsciej :/ Chcesz mnie bliżej poznać ? O ile tak to na to trzeba było by z 2 lata . Czy wydaje się Tobie że mnie znasz?? Co powiesz o moim hobby ? Co najczęściej robię jak mam wielkiego doła ? To chyba tylko ja wiem :D bo na szczęście was w to nie wtajemniczam .  Mam wielką ochotę powtórzyć pewne fakty z mojego życia i żałuje tego że zapadły z mojej strony złe decyzje . W ciągu ostatnich 2 lat było ich kilka ale decyzję która myślę że zjebała kompletnie moje życie podjąłem duzo wcześniej ! Mam wyjebane na to jak przyjdziesz Ty bądź kogoś wyślesz po to by mi powiedział nie pracuj bo nie możesz . Nie ma takiej opcji praca jest moim życiem uwielbiam robić to co potrafię i kocham . Dobija mnie bezczynność ja tak nie potrafię . Albo działać na maksa albo sobie kompletnie odpuścić . Co zrobić ? Przydało by się Centrum zarządzania kryzysowego :D . W życiu nie jest tak prosto jak w pracy jak coś ciebie tam wkurzy to podchodzisz do tego inaczej tu się tak nie da ! Nie można dawać być marionetką która się nie liczy . Najważniejsze jest to że nic dla mnie nie znaczy ten fakt czy ktoś ma ze mnie korzyści czy nie .