kurwa miałam wczoraj jeszcze napisać ale nie byłam w stanie
kurwa cieszyłam się jak małe dziecko, które dostanie lizaka ;|
przez cały mecz siedziałam jakoś spokojnie
ale na karnych to kurwa mać czułam jakbym w dupie miała szpilki
ręce mi się trzęsły jakby w domu było co najmniej -10
masakra ;|
jeszcze jak Cristiano strzelał i przeleciało nad bramką to ja już kurwa padaki dostawałam
ale potem piękna obrona van der Sara
i Manchester zdobywa Mistrzostwo
kurwa zaczęłam skakać jak głupia ;)
ja pierdole
jebało mnie to która była godzina
kurwa radość jakich mało ;p
uh i yeah zaraz ide prostować kudły zjebane ;/
naraziński
alooooooooooooha