Tłum i ścisk, motylki w brzuchu i spadek ciśnienia. Malutkie czarne plamki przed oczami. Potem bieg i miejsce przy barierkach. Na początku czułam się jak przed koncertem US5. Potem z Kaś zarywałyśmy do ochroniarzy łacha z nich miałyśmy. Po 16 koncert się zaczął o ja pierdole, aż mi ciekło bo zaworku se nie zakręciłam. Nie chce mi się pisać co jeszcze się działo przed konziii. W trakcie wyszalałam się jak głupia, z dziwkami co chwile przesuwałyśmy barierki, ochroniarze podeszli i je do tyłu a my dalej w przód oni już bulwers a my tam chuj im w dupe. Piotruś jest naprawde sliczny, szkoda, że ma już żone i dziecko. Ahahaha na bisie Piotruś skoczył ze sceny i podbiegł w nasza strone wszystkie laski go łapały a mi normalnie 3 cm brakło żeby macnąć jego genitalia. Ahh chciałam ;P potem ochroniarze ciule nas wyganiali no ale Kaś się prosiła o mirindce którą pił Piter ;D i jej dał, wszystkie laski się rzuciły, ale łykłam z tej butelki co on pił ;D Kaś do tej pory butelke ma ... ;d Potem poszłyśmy na tyły hali i stałyśmy my tam dłuuugo, ahahaha robiłyśmy zdjęcia komu popadło. Kas chciała zdjęcie z takim jednym ale stwierdził, że tam jego żona stoi a Kaś wariatka chciała iść się spytać czy może ;p no ale zaraz pisk ooo i Kaś w lote ahaha i piękną glebe na trawie zaliczyła mam ją na zdjęciu ;D a no i od takiej pani dostałyśmy plakaty ;D a ja od takiego jednego co z nimi jeździ szliczny był dostałam szklanke co świeci
Ja: Mogę dostać szklankę?
Śliczny: *patrza* Nooo
Ja *biore szklanke*
Śliczny: tam masz taki przycisk na dole żeby świeciła
Ja: Dzięki *uśmiech*
potem wpierdoliłyśmy się PRL-u bo oni tam jedli no ale dupa, już wychodzili i wszyscy podbijają do Piotrka ;D
Ja: Piotruś jeszcze jedno zjdęcie i autograf
Piotruś: Dziewczyny o 20 mamy koncert w Opolu musimy jechać
Ja: Ale tylko jedno
Piotruś: To gdzie się następnym razem widzimy?
Ja: Nędza!?
Piotruś: Okey w Nędzy się widzimy i obiecuje zdjęcie i autograf
potem znowu biegem na tyły hali i czekałyśmy aż wyjdą ;D no i oni już wyszli Piotrek wsiadł do auta powiedział że widzimy się w Nędzy a my na drodze staneliśmy O_o ahahaha ;D no i po koncercie ;( ale szybki sms do mamy żeby załatwiła bilety do Nędzy i jutro załatwia a w niedziele powtórka z dzisiejszego dnia ;D ohhh bosko ;D