wiem, że wyszłam jak udup ale co tam. . .sesji chyba jeszcze nie koniecdzisiaj chyba się coś jeszcze porobi ;PWczorajszy dzień nie był najlepszy, po raz kolejny poczułam się odrzucona w klasie. Wiem to nie problem wrócić samemu z kina, ale miałyśmy wracać razem. A wcześniej też wszyscy mnie odrzucili. Ok jeżeli tak wolicie to spoko. Mnie i tak z nimi nic nie trzyma, tylko to że będe musiała jeszcze rok i te trzy/dwa miesiące wytrzymać z nimi w jednej klasie. Pod wieczór humor się zdecydowanie poprawił, z Kaśką wpadłyśmy do Anki i od razu Piotruś mi go poprawił. Ahahaha ja to nie wiem, ale Kaśka ma nie dobrą kawe. Może nie to że nie dobrą ale jakoś zawsze bo niej mi się chce spać ;D wczoraj o 21:20 wypiłam kawe i tak mi się spać po niej chciało że prawie zasnęłam u niej na łóżku. Dzisiaj się bore za pisanie rozpraki, będe troche korzystać z pomocy naukowych ;D Teraz ide z tatkiem kleić pierogi ahaha, a potem czeka mnie przepisywanie zeszycików ;D.
POWODZENIA
dalej wsłuchana w Mario Vazquez - Gallery
i NC K.O - Kocham cię oderko