Dziś w tym biegu od rana wstąpiliśmy na szybkie ramen, Sakura jak zawsze gości na najwyższym poziomie, była ochota na dużo więcej ale widełki czasowe pozwoliły tylko na tyle, albo aż.
Teraz już wszystko dopięte na ostatni guzik, kontrakt podpisany - jutro wieczorem lub w czwartek rano wyjazd! Sprzątamy mieszkanie a między nogami nogami biega Łucja z gąbką :p wiem, że chce pomóc ale tak naprawdę to robi więcej roboty!
Wiele wnosze w tą relację, ale tym razem bez jakiegokolwiek pośpiechu, dobrze jest jak jest, A może być tylko lepiej, przez ostatni tydzień próbowaliśmy 3 kuchnie świata i byliśmy na Japońskim targu Ningyou, zachwycające miejsce, był też lajkonik, Tajska i żarciowozyy!
Ona chyba mnie zahipnotyzowała
Bo gdy się na nią patrzę to nie mogę spuścić wzroku z jej ciała
A kiedy spotkamy się oko w oko
To moje serce mówi mi, że wyczuło tu złoto
https://youtu.be/Xkob5a_oIEY?si=ZWULfbOUhq8Mu-x1