No i tak się powinno spęddzać wspólnie czas, w końcu zero nieprzyjemności!
Przyjemny wypad,potraktowałem to bardzo osobiście, jest cudownie, tak cudownie, że aż nie chcę wracać do Katowic. Jedzenie było wybitne, zupa seczuańska, sushi, wino, ja też umiem w kuchni!
Wszędzie świece, zapach romantyzmu w tym mieszkaniu unosi się wszędzie,WSZĘDZIE. Muzyka gra, pachnie cudownie, tak pachnie normalność, miłość, tak pachnie seks a jeszcze lepiej smakuje, ona smakuje cudownie, jest cudowna.
Chciałbym zatrzymać się teraz, niczego nie zmieniać.
Wika, jesteś mega!
Paula, nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczny, kiedyś to odbije!
5 piętro Łódzkiego bloku, tu się dzieje magia
<3
Jestem szczęśliwy.