Nienawidzę ludzi którzy , wciąż udają, zakładając maski...
nie lubię sztuczności, wielkich panien! pieprzyć plastik..
pieprzyc lewe zagrania, zakłamanie i fałsz Twój..
nie odpowiada miejsce przy mnie? Wycofaj się i spauzuj .
zaproszę tylko raz, później brak wyciągniętej ręki
nie pomogą przeprosiny, zakłamane jęki , stęki,
powrotu nie będzie, wyjdziesz? Szczerze wypierdalaj,
odwróć się na pięcie, tak jak umiesz, i w dół spadaj..
Nie życzę źle, nie posądzajcie mnie o to,
ale jedna sprawa, nie wszystko co się świeci to złoto..
to jest najgorsze, ładne opakowanie w środku jebiące gówno
trudno ,za późno, kamienie na drogach ,- już nie będzie równo..
nie będzie prostej trasy, więc zejdź mi wreszcie z oczu,
nie chce słyszeć więcej głosów, nie chce widzieć więcej
Z R O Z UM
nie ułatwiasz mi sprawy, a ja szczerze nienawidzę,
rownie mocno kocham. Kula w łeb, światem się brzydzę....
to wszystko jest takie popierdolone....