Hej :)
Powietrze pachnie jak....malinowa Galaretka.....!!
:[zakochany]
!!
Wybrałem Cię spośród milionów
Wybrałem tak jak mogłem wtedy najlepiej
Wpuściłem Cię do swego domu
Nie myślałem o tym co gdzie i kiedy
Ten dzień przywitał nas ulewą
W tym wietrze z syfu z listopada
Uciekłaś wtedy moją stroną lewą
To jeszcze jest głupota, czy już zdrada
Czy myślałaś o tym co się stać może między nami dwojgiem
Tu stać się może coś nowego
Czy myślałaś o tym co się stać może między nami dwojgiem
Tu stać się może coś strasznego ....
[: Kult;]:)