~potworzlochness joł
Zgadza sie! Śmiem twierdzić, że comcert przebija nawet tegoroczny Kult (a to nie lada wyzwanie)! Poczawszy od fenomenu Roguckiego (i ogolnie całej Comy) i tego co robi z publika (koncertowe 100 tysięcy!) przez wizualizacje piosenek na ekranach, kulturalny młyn, skończywszy na nagłosnienu bylo mocarne:D
Reasumując: nalepszy koncert na jakim byłam:D
Pozdrawiam, moze gdzieś w tłumie obiliśmy sie o siebie;p