photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 GRUDNIA 2012

Zagadka 8

-Słucham ?-odebrałam telefon nie patrząc na wyświetlacz kto to. Byłam obładowana torbą swoich rzeczy z klubu.

-Cześć. -odparł delikatny męski głos. -Czekałem na odpowiedź , na smsa ale nie mogłem się doczekać , więc postanowiłem zadzwonić.

-A cześć Sebastian. Przepraszam kompletnie wypadło mi z głowy , żeby odpisać. Jestem trochę dzisiaj zabiegana. -odparłam ledwo łapiąc oddech.

-Hm no to nie będę ci zawracał jeszcze ja tyłka.

-W sumie to już wszystko ogarnęłam. -zaśmiałam się wrzucając torbę do bagażnika.

-Coś się stało ? -zapytał

-Nie , wszystko jest ok.

-To co masz ochotę na jakąś kolacje ?

-Chyba się skuszę.

-18 będę po ciebie. Pasuje ?

-Idealnie.

Trochę zaczęłam się bać to wyniknie z naszej znajomości. Ostatnią rzeczą jaką mam obecnie na głowie są nowe związki , świeżo zakończyłam jeden. W dodatku mam dziecko w drodze i czeka mnie samotne wychowanie. Ah no i jeszcze najbliższe 9 miesięcy jak i nie więcej spędzę w domu , wariując z braku zajęć. Idealny scenariusz. Po wizycie u lekarza i zażyciu tabletek które mi przepisał , poczułam się o niebo lepiej. Jednak byłam świadoma , ze przez jeszcze jakiś czas poranne mdłości będą normą.

Szybo się wyszykowałam i kiedy byłam gotowa , Sebastian akurat zadzwonił domofonem abym zeszła na dół. Stał z bukietem czerwonych róż przed bramą czekając na mnie. Z uśmiechem na twarzy wyszłam za zewnątrz i przywitałam się z nim.

-Co ty na grecką knajpkę ? -zapytał, kiedy wsiedliśmy do samochodu.

-Brzmi smakowicie. -nie ukrywając byłam cholernie głodna , po porannych przebojach niestety mój brzuch był zupełnie pusty, oczywiście pod względem jedzenia.

Wieczór był bardzo przyjemny , rozmawialiśmy niemalże na wszystkie tematy jakie przyszły nam do głowy , nie skończyliśmy jeszcze jednego wątku, a już zaczynaliśmy kolejny. Znaliśmy się zaledwie kilka dni a wydawało mi się jakbyśmy się znali latami.

-Może uczcimy ten wieczór winem ? -zapytał mnie w pewnym momencie Sebastian.

-Ja podziękuje. -odpowiedziałam zmieszana.

-No nie daj się prosić , lampka jeszcze nikomu nie zaszkodziła.-nalegał z uśmiechem.

-Na prawdę dziękuje.

-No dobrze , nie wnikam. -zakończył zrezygnowany.

Po zjedzeniu wyśmienitej kolacji udaliśmy się na spacer po okolicy po czym zmarznięci podeszliśmy pod mój blok. Trzęsłam się z zimna , Sebastian objął mnie delikatnie, pocierając moje plecy, aby mnie rozgrzać .

-Może masz ochotę na herbatę z miodem i cytryną ? -zaproponowałam mu po chwili.

-Tylko na to czekałem.-zgodził się z tym swoim cudownym uśmiechem na twarzy.

Zaparzyłam herbatę , a Sebastian w tym momencie rozejrzał się po mieszkaniu, na co oczywiście mu pozwoliłam , a właściwie to kazałam mu się rozejrzeć.

-Moge o coś spytać ? -w odpowiedzi kiwnęłam głową. - Zaczynasz remont mieszkania ?

-Czemu tak sądzisz ? -zapytałam szybko , po czym zorientowałam się , że musiał zobaczyć przez uchylone drzwi , pokoik który służył mi za graciarnie , a obecnie robiłam w nim porządki , aby urządzić tam miejsce dla dzidziusia. Pokręciłam głową.-Usiądź muszę ci coś powiedzieć. -poprosiłam go. -Nie chciałam ci o tym mówić , ponieważ sądziłam , że więcej się do mnie nie odezwiesz , wiesz, ze to taka jednowieczorowa znajomość, ale widzę , że chyba oboje zaczynamy się w to angażować. Byłam w dość długim związku i tydzień temu dowiedziałam się , że jestem w ciąży, w czwartym tygodniu. Jak widzisz nie ma tu żadnego śladu obecności mężczyzny , ponieważ mnie zostawił. Pokoik zaczęłam powoli ogarniać dla bobasa , wiesz sama kobieta jednak robi wolniej. Także znasz już mój sekret , jestem w ciąży.-powiedziałam , czując wyraźną ulgę , jednak obawiałam się , że Sebastian po prostu zabierze się i wyjdzie.

-Nie przeszkadza mi to. Nawet gdyby między nami miało być coś więcej zaakceptuje fakt , że to nie moje dziecko. -odpowiedział łagodnie , jednak widziałam , że jest zszokowany. Przysunął się do mnie , objął delikatnie i pocałował namiętnie. Po chwili poczułam jak ręką gładzi mój brzuch.

 

 

 

CIĄG DALSZY NASTĄPI...

 

Komentarze

saaawulkaaa kiedy dodasz dalszą część?
11/01/2013 16:09:39
xlifeislifex Niestety chyba już tu nie wróce ;/
12/01/2013 22:03:02

holidayyyy kiedy bedzie nastepna?
02/01/2013 15:48:35
xlifeislifex nie mam teraz czasu nawet usiąść i napisac jednego zdania ... przepraszam
02/01/2013 20:46:11

wiolcia kiedy kolejna ? ;>
29/12/2012 17:29:47
xlifeislifex Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia ;/
29/12/2012 21:13:39
wiolcia ech, szkoda ;<
29/12/2012 21:37:58

saaawulkaaa będzie dziś dalsza część?
23/12/2012 21:36:07
xlifeislifex Niestety nie , jestem padnięta , po całym dniu biegania po sklepach i robieniu różnych pyszności w kuchni. Marze tylko o tym aby sie położyć spać.
23/12/2012 22:46:43

~martynaaa Końcówka jest tak słodka i genialna, że szok! ;D Opowiadanie jest nieziemskie ;D
22/12/2012 16:53:07
xlifeislifex Staram sie jak mogę ;)
22/12/2012 22:30:38

yougivemesomething daaaaaaaaaaalej ;3
22/12/2012 19:47:41
patoblog Świetne! ;*
Czekam na cd. ;)
22/12/2012 18:33:55
whatyoucando fajne ;3
Naprawdę ciągające.
+ wbij . ;d
22/12/2012 17:49:12

Informacje o xlifeislifex


Inni zdjęcia: Za te wolność. seignejPo prostu drzewo :) halinamMazurek slaw300rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz