Witam, wstałem dziś rano i pomyślałem:"cholera ja już nie jestem w ogóle modny, trzeba to zmienić", no cóż, a co sie teraz robi by być modnym? A no słucha się Comy, więc i ja sobie Come włączyłem, siadłem na łożku i pomyślałem:" Nu teraz to ja jestem modny jak cholera, bajera jednym słowem", mijała piosenka za piosenką, poraz kolejny wstałem i pomyślałem:'nie to jeszcze nie jest to, musze być bardziej modny niż jestem". Stałem tak sobie na środku pokoju, pomiedzy stertą talerzy, a obudową od komputera i główkowałem, cóz by tu uczynić by być bardziej modnym, az wkońcu wymyśliłem- założe fotobloga, podobno to ostatni krzyk mody. I tak właśnie uczyniłem. Czuje się spełniony, tyle...
Małe wyjaśnienie co do fotki : nie jesteśmy gejemi, a ja nie trzymam cezara za jaja-z prostej przyczyny-on nie ma jaj:D