Ja na Buszelce a Marcelina na Barcelonie
dzisiejszy trening dwu godzinny był męczący...
ale warto było
Marcelina troszke pogalopowała no nie troszke ale troche dużo
a ja poskakałam ale miałam tylko dwa dobre skoki
ale trudno
było spoko
pozdrawiam wszystkich
by.myhorse