Kupiłam kabel. Do komy.
Dobra, spoko, ale nie do Visty. ---.---
I ciągle w kółko te same foty, dlatego.
Um.
Ogółem cały dzień w domu i w poszukiwaniu tej be sukienki.
Ktoś idzie w czwartek na miasto? Bo nuda. : <<<<
Idę powyżywać się na TV. ( czyt. oglądać ją. )
Jutro ostatni dzień i wbita na chatkęęę.
Komu pozdro, komu. ?