00:21 kiedy zaczynam pisać tę notkę.
jakoś w sumie nie chce mi się spać..
Siedzę, słucham Vivy i piszę, to oto właśnie. ;)
Jutro wcześnie wstać, ech. xd
Znów rozpakowywanie, a potem [ ? ]
Właśnie, kto wie co będzie.
OK, przeczytałam dziś całą książkę.
230 stron, nudy mnie dopadają.
Bo w normal days nie czytam książek, ale cóż.
Czuję się oszukiwana przez jedną osobę.
Komu pzdr. w następnej notce? ;)