hej ;* no to mamy 9.30 i urban nie śpi :D wow :D tym czasem czeka na jakis ziomków co robią nam kuchnie ;d a pozniej o 10 robie pazurki :D na dzisaj w sumie jakiś konkretnych planów nie mam okaże sie :D póki co nadal czuje sie tragicznie -.- ale jeszcze pomyślimy może coś z dziewzynami ? :P jak sie lepiej poczuje to z pewnością tak :D ale ta pogoda dobija xd ostanie dni wakacji a tu taka pogda no nie xd a tym czasem ide na jakieś śniadanie bo usypiam na siedząco ;d do pózniej ;*
ten stres..