No dobra.. zapowiada się ciężki dzień.. jedyne co.. to muzka trzyma mnie przy życiu w tym kurewskim domu.. <3 Pracy na dziś jednak nie ma.. wiec chuj wie jak długo będę głodna <3 ahahahaha!
Poza tym głos mi się pieprzy.. mam chrypkę i nie mogę śpiewać.. a jestem w połowie tworzenia nowej piosenki pod tytułem " kokoro no naka ni... itai kara" I w sumie nie wiem kiedy mi się uda skończyć!
Dzisiaj znajomy wpada podnieść mnie na duchu <3
WIADOMOSC DO LUDZI Z FIKCJII!!
Oni jest moja.. słyszycie..? Zakładajcie kogokolwiek sobie chcecie z zespołu Gagnlion.. ale spierdalać od Oni.. znalazłam.. pokochałam.. i po prostu to jest JEDYNA postać której nie mam serca danych zmienić... więc fuck off <3