Tytuł praktycznie się powtarza, ale co tam. Wiecie, wczoraj Anszja powiedziała mi, że kocha moje noty bo są tak impulsywne i chaotyczne ;< Wzruszyłam się jak chuj, nie ma co. Ah, kupiłam sobie Bravo i litr coli którego zaraz nie będzie. A w tej jebanej gazecie jest Shia na składaku. Mmmmrrrr jaki on jest sexi. Dobra jako iż nudzę się jak wszechmocny talib i za 8 minut wychodzę po gówniarza [czyt. Kacpra] to prawie kończę. Na zdjęciu ja i Nate. Ta, wiem, nie wyglądam jak ja. Boże, w szkole były same zastępstwa, ale jebany test z polskiego pisaliśmy. Szczerze nie był trudny i na 3-5 mogę liczyć, ale mnie wkurwili, bo podobno miałam zostać wczoraj na kółku, żeby coś napisać, a ja nic o tym nie wiedziałam. No i jedyneczka w dzienniku pewnie stoi. Jak blady chuj. : implusywność : . Brzuch mnie od coli boli, no ja pierdzielę, i do tego mam przecięty język, bo wczoraj nóż oblizywałam.
Kolejne niesprawiedliwe chujstwo .....