Do mnie mów bo ja
chcę Twoje słowa jeść.
Do mnie mów bo tak
najsłodsza staję się.
I brzoskwiniowy mus z Twych ust
mnie wypełnia.
Jak księżyc znów
gorąca pełnia.
Mów niegrzecznie i
opuszkiem dotknij tu.
Niebezpiecznie chciej
pod wodę wciągnąć mnie.
Nie bój się głód nas dziś przyciągnie.
Czytaj mnie jak menu swobodnie.
Dotknij uszczyp, ugryź, pośliń, mus z twoich ust, ja sauté
Szeptem, krzykiem, pieść, dotykiem, mus z twoich ust, ja sauté.
Kocham z całego serducha, o! :*