beautiful death.

Dawno mnie nie było, długa przerwa , zbyt wiele aby o tym pisać.

zrobiłam chyba wszystko co miałam zrobic, spełniłam Swój cel , udało się , prawie się udało

jeszcze małe poprawki i będzie idealnie , pięknie .

wczoraj z Warui , Dalecką , Bujarą , Michałem , Sadowskim i Odakiem ,

Włodkowica , rozkminy , browary 

jest tyle słów których nie dopowiedziałam , tyle gestów których nie spełniłam ,

a mimo wszystko muszę z tym żyć , muszę to nosić 

 http://www.youtube.com/watch?v=P2a7UEYqfv0

Lubię pić sam, gdy nikogo nie ma przy nas
Kiedy będę chciał wyskoczyć nawet Ty mnie nie zatrzymasz
Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina
Chyba jestem zbyt słaby, by na trzeźwo się zabijać
Tak tworzy się legenda, tabletki nie chcą działać
Sumienie nie chce przestać gryźć
W sumie nie chcę przestać żyć
Choć w sumie nie chcę biec tak o donikąd
Wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką
Nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro
Na dole tłum, wśród tych ludzi tylko jednej 
Powiedz, że już wszystko zależy ode mnie