Walentynki spędzone bardzo miło i przyjemnie. :)
Do 13 męczyło mnie PG i strasznie trudno będzie na nowych ćwiczeniach. :/
Później Cały dzionek z Myszką. Oczywiście odwiedziliśmy Most Miłości. Została po nas kłódeczka na zawsze, a kluczyki poleciały w świat.
Kocham :*