Pamiętna noc... :D Bałam się tam spać...:D Bo to tak "w centrum"... Wolę na uboczu <hahaha>.
-Klaudia... Z kim piszesz?
-Z Kuciem.
-A bez Kucia?
K:No weźcie nie gadajcie, ja śpię.
Po 5 minutach...
K:Głodna jestem...
I kolejne 2 godziny wygłupów, sesja zdjęciowa(większość zdjęć nie nadaje się do użytku publicznego <wstydnis>) ;D To była długa noc... A rano żadna wstać nie mogła :D
Juniorki razem nie mogą się nudzić, to by było złe :D
Mamy z Klaudią super plany na sobotę. Nauka matematyki, będę jej tłumaczyć na czym polegają procenty...;> O fizykę również zahaczymy. Chcemy wiedzieć ile prawdy jest w różnych prawach fizycznych. Tak więc sprawdzimy czy ciało rzucone na łoże traci na oporze. Jeżeli znajdziemy jakieś mało oporne ciało okaże się również, czy prawdą jest, że ciało puszczone w ruch raz puszcza się cały czas oraz czy ciało wpuszczone w drugie ciało będzie pchało ile będzie chciało. Edukacyjny weekend się zapowiada... Ambitnie, prawda? :D
MAŁA ALE MIŁA, ot co :D
ZAKOCHANA W BŁĘKICIE NIEBA...