Poprzez pradygmaty ludzi ktorzy patrza na swiat
w nie ten sposob co trzeba- albo wlasnie w z
a bardzo wyuczony sposob- niektorzy marnuja swoja szanse
bo ludzie przeznaczeni do wykonywania czynnoscie prowadzacej do rozwoju
zajmuja sie innymi czynnsociami ktore uwazaja za wazne i korzystne,
ale tak na prawde sa one korzystne dla nich samych
- zeby nie musieli za duzo robic przypadkiem do doprawadzenia osoby potrzebujacej do szczescia
- co bylo im obiecane,ale najwidoczniej znaczy to ze
obietnica pomocy,udzielenia rady czy podjeciu dzialan potrzebnych
do doprowadzenia tej wlasnie osoby potrzebujacej
do otrzezwiania jest w ich mniemaniu zupelnie inna.
W koncu kazdy ma swoje zycie.
W tym wlasnie wypadku mozemy liczyc tylko na siebie i na swoj rozum
nie wychylajac sie zbytnio z naszymi odczuciami
- i pozostaje nam tylko uczenie sie poprzez patrzenie
i dozenie do wlasnych pradygmatow
co dla niektorych jest zabujcze a dla niektorych motywujace.
Najbardziej zadziwia mnie fakt iz ludzie w pewnym momencie zycie doznaja uderzenia mlotem i ich pradygmaty zmieniaja sie w jednej chwili, i ci wlasnie szczesciaze maja szanse
do diametralnej zmiany w ich zyciu co prowadzi do
bycia szczesliwym ale tez ogromnej frustracji
w czasie patrzenia na ludzi, ktorzy tego oswiecenia - czy raczej obuchu- nie doznali i nie mogo liczyc na pomoc ludzi wspomnianych na poczotku tej notki poniewaz ci z gory
zakaladaja ze ludzie bez zmiany pradygmanu zyciowego sa po prostu leniwi.
Moze i sa ale sa ludzie ktorzy mogo doprowadzic do tego "uderzenia mlotem"
co byloby wcale nie takie trudnie,
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24