Nie możesz mieć wpływu na wiatr, ale możesz ustawić swoje żagle. Starasz się po prostu to utrzymać, podążać wciąż w tym samym kierunku i wypatrywać zbliżającego się końca.
piątek! <3
rano z Dudkiem do gminy, deszczowo, w szkole jakoś luźno, bez wfu, potem ŚDM i te sprawy, pomodliliśmy się, pośpiewaliśmy i na lekcje :)
wróciłam do domu z Dudkiem i się zaczęło rozkładanie łóżka czyli 5 godzin pracy, myślałam, że zrobimy to szybciej ^^
miał być inny plan a tu niestety tak...
ważne, że wieczór z niuniem :3 <3
dobranoc! :3