photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2012

Wampir.

Cześć wszystkim ;) trochę mnie tu nie było. Czasu brak i chęci chyba też. Nie wiem czy będę kontynuowała wcześniejsze opowiadanie. Chyba nie ma sensu , nikt tu nie zagląda . 

Dzisiaj żeby nie było tak pusto , dodaję opowiadanie jednoaktowe pisane tydzień temu . Trochę inne od wszystkich . Miłego czytania ;)

 

 

Budzę się naga , w lesie. Jest mi zimno i wszystko mnie boli. Nic nie pamiętam . Nie wiem jak się tu znalazłam ani dlaczego nie mam na sobie ubrań. Usiłuję wstać, lecz po chwili padam na ziemię ze zmęczenia i wyczerpania.Badam całe swoje ciało. Na szczęście nie mam nic złamanego.  Z przerażeniem rozglądam się wokół. Jest jasno, wokół widać tylko drzewa. Słońce przebija się przez gałęzie drzew . Jeszcze raz usiłuje wstać, lecz robię to bezskutecznie. Boję się. Nigdy nie czułam takiego strachu jak teraz. Różne myśli krążą mi po głowie. Chcę sobie coś przypomnieć ale nie mogę. Tak jakby ktoś wymazał mi pamięć. Nie wiem nawet jak się nazywam. Nic. Kompletna pustka. Czuję okropne pieczenie w gardle. Chce mi się pić. Marzę tylko aby poczuć krople krystalicznej wody na wargach. Oddycham z trudem. Mam okropne przeczucie że to koniec. Zaczynam płakać z bezsilności. Nagle do moich uszu dociera jakiś dziwny dźwięk. Tak jakby stukot maleńkich łap zwierzęcia. Rozglądam się dokładnie wokół ale nie widzę źródła tego dźwięku. Nagle zza krzaków metr ode mnie wybiega zając. Kuleje. Jego łapka krwawi. Patrzy się na mnie tak jakby prosił o pomoc. Ale ja nie mogę zrobić nic. Czuję się jak małe dziecko które jeszcze nie potrafi chodzić i dopiero poznaje świat. Mocny powiew wiatru uderza mi w twarz. Czuję zapach krwi. Ku mojemu zdziwieniu zapach ten wydaje się mi bardzo przyjemny. Pieczenie w gardle wzmaga się. Nie rozumiem z tego nic. Przyglądam się zwierzęciu, jego zranionej łapie i sama nawet nie wiem jak i kiedy podbiegam do niego, biorę go na ręce i smakuje jego krwi. Po sekundzie odsuwam się z przerażeniem i nie mogę uwierzyć co zrobiłam . Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Nie jestem sobą. W jednej chwili powraca mi pamięć. On i jego twarz. Już wiem co mi jest.

Jestem wampirem.