2013 to największa kurwa jaka mi się kiedykolwiek, gdziekolwiek przytrafiła.
Ktoś w sylwestra, kiedy wracałam o 22 z Jaworzna powiedział mi że mam przed sobą do napisania książkę która posiada 365 kartek i w sumie byłoby dobrze gdybym jej nie spierdoliła...
Mam dość już 6 dnia roku...