~bobek hah! nie wierze. W życiu bym nie spodziewał że tutaj zobacze słowo/wyraz F1 ! :>(radość w mym sercu nastała) i to kto! i od kogo to padło-gwiazdeczkimodeleczki(!?). Hm ale chyba domyślam sie skąd możesz znać temat F1.
Jednak by skrytykować F1 stąpnęłabyś po cienkim lodzie. Nie..nie dasz rady, iz nie wiesz o co w tym chodzi przypuszczam.Musiałabyś posiąść pewną wiedze,poznać zasady i regóły.Ktoś kto nie zna histori i nie miał do czynienia z klimatem F1 lub tylko zna wszystko z poślizgu wydaje sie to mu nudnawe- lecz miła to tylko pozory. F1 to rywalizacja emocje i totalna adrenalina..
A propo gdybyśmy w naszym kraju mieli taki tor wyścigowy który bedzie uwzgledniony w kaledarzu F1(co mam nadzieje niebawem nastapi)to własnie tu! chętnie widziałbym Cię w tym środowisku jako PitWoman Pitbejbi(pitbaby),z chorągiewką reprezentacyjną GrandPrix PL lub numerkiem startowym logo jednego z zespołów.
Tutaj w jeden weekend natrzaskasz forsy jak za 100 pokazów w świecie mód.Tu wystarczy że będziesz sie przechadzała po obiekcie i usmiechała lekko od czasu do czasu..hm.. i oczywiście ładnie i wdzięcznie kreciła tyłeczkiem;) ale to już cecha idywidualna Twojej własnej inwencji;) i chęci :D
Ps.
Sie doigrałaś:>. Tak się składa że jeździłem kiedyś w małej lidze F1 :>. Lepiej uciekaj i unikaj tematu F1 a w szczególności krytyki tego oto sportowo-motorowego zjawiska w mojej obecnosci. No chyba że...(?) ;)

xgoldenrosex Czyli nadepnęłam Tobie na piętę Achillesową. Wiesz co, nie kręci mnie F1 a tym bardziej kręcenie tylkiem przy napalonych facetach ;) a co możesz wiedzieć o zarobkach modelek i pań chadzajacych po torze F1? ;> mówisz mi, że nie mam mówić 9 formule 1, bo nie mam o niej pojęcia (prawda jest taka, że co nieco wiem), a sam raczej o modzie, a tym bardziej środowisku modowym wiem niewiele. Czy się mylę? ;)

~bobek Czy nadepłaś? ano nadepłaś ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu hm może bardziej ożywiłaś bym tak ujął.

Nie, nie twierdze że brak Tobie pojęia oF1 tylko że to są moje przypuszczenia,powiedziałem też że domyślam się skad możesz znać temat F1, prawdopodobnie bracia:D. Ja Cię tylko przestrzegłem bo widze że sie przymierzałaś do krytyki F1 :D(chyba że pochopnie odczytałem Twe zamiary) bo rzekłaś że nie rozumiesz ludzi-co oni widzą w F1(to nie są zwykli ludzie.. lecz pasjonaci).
A tak w ogóle;) ..Ja chciałem jedynie otworzyć Tobie nowy horyzont,który być może by Cię zainteresował,co być moze mogłoby stać się Twoją nową-inną-aspracją która stanowiłaby nowy cel. Jak padł znak F1 Nie ukrywam jak widzisz.. że nagle sobie wyobraziłem tam Ciebie-Pitbejbi(sugestia kręcenia pupą to był taki żarcik) :D.
Co do pań chadzajacych po torze to wyobraź sobie nie są one główną atrakcją całego zdarzenia lecz to bolidy(ustawienie na starcie,start,strategia,przebieg wyścigu,kolizje oraz zwyciezca wyścigu), ale zawsze miło jest popatrzeć na dziewczyny które się tam krecą(w skąpych kombinezonach czy innym podobnym uniformie) które mają za zadanie bycie wizytówką całego przedsięwzięcia, te które tworzą asystę na koniec wyścigu dla zwycięzców do podium i te które pełnią tam jakąkolwiek funkcje w charakterze ozdób(? :D ), Nie wiem niestety ile zarabiaja dokladnie, ale wyobraź sobie że jest to najdtoższy sport sportów, więc wyngrodzenia nie są tam małe.

~bobek nie bardzo zrozumiałem, kto o środowisku modowym wie niewiele? Ja? czy Ty?;> nie wiem jak mam Ci odpowiedzeć teraz na to czy sie mylisz
;)

xgoldenrosex Po pierwsze '.nadepnęłaś', nie 'nadepłaś'. Po drugie nie musisz dbać o moje horyzonty ani zarobki, poradzę sobie :) bez obaw. A tego, że chętnie patrzysz na te panie nie musiałam się długo domyślać ;).
Przepraszam, tak miało być 'wiesz', nie 'wiem'. Miałam na mysli to, ze nie wiesz duzo o modzie, a potrafisz pisać wypracowania na ten temat i ją (modę) krytykujesz :)

xgoldenrosex Stęskniłam się za Tobą! :D słuchaj, to wszystko jest kwestią gustu, projektant mial taka a nie inną wizję, ja za to nie mogę.

Tylko...co ma do tego Martyna? ;>

~bobek to niechaj projektorzyna odstawi lepiej substancje LSD,psylocybinowe grzyby czy inne wizjonerskie popychacze, i niech nie przerabia dzieła największego projektanta stwórcy naszego najwyższego co w sześć dni zaprojektował dzieła wszechotaczającego nas świata a w nim stworzeń takich jak kobieta.
II
To miał byc pokaz mody odziezowej czy kasting do filmu Sajensfikszyn?
i może owy projektorzyna sam brał udział w kstingu dla samego Jamesa Camerona(?). Jesli tak to siedzę cicho, jeśli nie to chyba przekroczył granice swojej pseudogównianej profesji.

xgoldenrosex Nie mowmy o projektancie, to do niczego nie doprowadzi ;)

~bobek masz racje .
(Powiedz tylko mu, że ja mówiłem że.. że jest.. NIKIM.)

xgoldenrosex Jaka wyobraźnia! :p gram teraz w Chojnickim Studiu Rapsodycznym, więc przy okazji na pewno zaproszę Cię na jakiś spektakl :) Może nie zobaczysz mnie w scenie wolnego tańca, ale zawsze coś :D

reverine Wyobraźnia tak teraz u mnie działa, bo odprężam się słuchając Nightwish ;) Wcześniej byłam na wielkich i długich zakupach przedświątecznych, a później sprzątałam itd ;)

xgoldenrosex Aaaa takie buty :)

reverine I niestety teraz chwila mojego odpoczynku dobiega końca ;) Miło było tak sobie popisać ;)

xgoldenrosex Wzajemnie :)

xgoldenrosex Mnie też to zastanawia ;) ja na szczęście pustych modelek nie spotykam ani tu ani na żywo :) współczuję Tobie niefarta...:)

~rgryr jestem meżczyzna wiec sie nawet do tej profesji nie pcham. nie spotykasz bo jestes taka sama jak kolezanki xd

xgoldenrosex nie wiem, po czym poznajesz inteligencję innych dziewczyn, jak i moją :). Cieszę się, że znam swoją wartośc :)