To jest nie wiarygodne jak bardzo przywiazuje sie do niego , z kazdym dniem coraz bardziej mi zalezy , nie chce nic wiecej , chce jego ze mna zawsze . Jego obecnosc sprawia ze jestem 3 metry nad niebem . Jego usmiech powoduje ze nie czuje smutku , jego oczy mowia wiecej niz slowa . On caly jest dla mnie jak najcenniejszy Skarb , jak wolnosc ktorej nie czulam nigdy . On poprostu jest moim swiatelkiem w ciemnym tunelu . Ciagle czegos mi brakowalo tak wlasnie chyba jego , jego obecnosci tego ze nie bylo mnie przy nim , tego ze tak bardzo tego chcialam , chcialam jego codziennie . Slyszec slodkie " Dobranoc kochanie " gdy klade sie spac .. a gdy wstaje rano witam dzien z usmiechem bo wiem ze wlasnie on podarowal mi ten usmiech taki szczery , nie czulam tego co teraz . Ciezko opisac slowami jak bardzo jestem szczesliwa , to trzeba czuc . Dziekuje Bogu ze polonczyl nasze drogi , ze ja i on to my . Dziekuje za jego obecnosc , dziekuje za to ze jest . Jest najwazniejszy jest wszystkim i nie odejdzie . Moj wspanialy , najlepszy , wyjatkowy , cudowny , najfajnieszy , najukochanszy . Kacpeeerek . :*