photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 WRZEŚNIA 2011

Kiedyś.

Zdecydowanie przerasta mnie rzeczywistość, mówcie co chcecie.

I chyba nawet nie zamierzam próbować tego ogarnąć.

Niech się dzieje co chce, będę się odmóżdżać przy Ich Troje.
A moje lemury pocieszają kogo innego.

 

Do końca życia będę miała kompleksy,

sznurek będzie mi się kojarzył z, hm, pewną dziwną czynnością,

będę miała traumy susząc włosy i fantazje erotyczne nie do zrealizowania.

 

Ale no... jeszcze tylko dwa tygodnie.

Już w sumie nawet mniej niż dwa.

Do tego najpiękniejszego weekendu <3

I jeszcze może Ona jedzie ze mną.

A już tam wejdę to wlezę jej do łóżka, przykryję się kołdrą i zniknę.

Ja będę znikać, a ona będzie mi powtarzać, że wszystko się ułoży i będzie dobrze.

Albo, że jestem beznadziejna, głupia i do niczego się nie nadaję. A potem powie, że mnie kocha.

Zależy od humoru.

 

Pozdrawiam otaczające mnie erotomanki <3

"- Czego w życiu nienawidzisz najbardziej ?

 - Dwóch słów: "kiedyś", bo to taka jakby deklaracja, że nie umie się umiejscowić w czasie, czyli zmyśla. 

    I "na pewno, bo nic na tym świecie nie jest pewne."

Czyli co... kiedyś na pewno ?

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xencantadax.